Otwórzcie serca na inność drugiej matki!

Byłyśmy ostatnio z Iduszką w parku. Moja koleżanka z którą byłyśmy umówione spóźniała się a Idzia zrobiła się głodna. Wyjęłam pierś i na pobliskiej ławce postanowiłam zaspokoić głód mojego dziecka.

Niestety zostałam "ostrzelana" spojrzeniami butelkowych mam i "nie mam", że jak to tak piersią karmić dziecko "w tym wieku" (Ida ma teraz 12 miesięcy).

No i wezbrała we mnie ta lawina, żeby wreszcie powiedzieć wszystkim gapiom "Odwróćcie czasem wzrok". Oderwijcie oczy od butelkowych i piersiakowych. Niech karmią dzieci jak chcą!

Nie róbcie wielkich jak spodki oczu, kiedy na pytanie "Gdzie śpi dziecko?", odpowiadam, że "z nami w łóżku".

Nie śpieszcie też z radami w stylu: "Nie zapominaj, że jesteś też kobietą a nie tylko matką, a Twój mąż to mężczyzna". Wierzcie lub nie, ale dziecko w łóżku, nie przeszkadza w udanym życiu małżeńskim, bo są jeszcze inne miejsca w których można uprawiać miłość niż łóżko.

Nie radźcie mi, żeby nie rozpieszczać i przyzwyczajać już w dzieciństwie do tego, że świat to nie bajka, a w życiu nie ma lekko. Świat jest taki jakim go sobie stworzymy, więc równie dobrze dla mojej Idy może być bajkowy. Będę kochać i rozpieszczać, bo kto jak nie ja Matka ma mojemu dziecku dać miłość????????

Nie róbcie zdziwionych min na fakt, że kiedy moje dziecko zaciska buźkę i nie chce jeść kaszki, a ja jej nie zmuszam. A skoro tak was to dziwi może sami spróbujcie zjeść coś czego nie lubicie najbardziej na świecie??

Dziecko to człowiek ma prawo do wyboru w zgodzie z własnymi prefernecjami. Odwróćcie czasem wzrok, zdławcie w gardle rady, za to otwórzcie serca na inność drugiego człowieka/matki i pozwólcie mu żyć jak umie, jak lubi, jak potrafi.

Ewa