Bartek znaczy Bartłomiej

Odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży od razu mówiłam wszystkim, że będę mieć syna.

Niektórzy próbowali mnie przekonać, że córkę. Ale USG w 26 tygodniu ciąży potwierdziło moje przeczucia i lekarz powiedział, że na sto procent będzie chłopiec.

W sumie nad imieniem dla naszego syna zaczęliśmy się zastanawiac dość późno, bo dopiero około 7miesiąca ciąży.

Chodziło mi po głowie kilka imion takich jak: Daniel, Norbert, Błażej, ale mojemu mężowi żadne z nich się nie podobało, a pytany o to jak chciałby dać na imię synowi mówił że nie wie.

Pewnego dnia pod koniec 8 miesiąca ciąży siedzieliśmy sobie z mężem wieczorem i rozmawialiśmy że już niedługo będziemy rodzicami, aż nagle mój mąż wypalił "Bartek"!

Pytam go "Co Bartek"? ,a on na to "No nasz syn będzie mieć na imię Bartek znaczy Bartłomiej", a mi jakby nagle w głowie zapaliła się jakaś lampeczka i pomyślałam tak to jest to imię właśnie dla naszego synka i tak właśnie Bartek stał się Bartkiem :)

 

Autorka: Bogumiła Waleszczyńska

Chcesz podzielić się własną historią?

Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.

Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)

Komentarze Facebook

Aby dodać treść zaloguj się lub wyślij na adres redakcji)

Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)

Patronat BlogiMam